poniedziałek, 27 września 2010

BH czyli technika transplantacji włosów z innych części ciała

Wraz z rozwojem umiejętności najlepszych transplantologów włosów, pojawia się pokusa powiększenia potencjalnego obszaru biorczego o włosy z innych części ciała (BH). Włosy takie są używane w transplantacjach już od jakiegoś czasu, z różnym jednak skutkiem. Dr. Christian Bisanga ustalił że miejscami z których włosy są najbardziej zbliżone w charakterystyce do włosów głowy i które najlepiej się przyjmują, są: broda oraz górne partie klatki piersiowej. Włosy z tych miejsc rosną w najbardziej wytrzymałych graftach, poza tym podobnie jak w przypadku włosów na głowie, zdarzają się tu również grafty więcej niż jedno włosowe.


Technika BH rzeczywiście otwiera możliwości dla pacjentów których obszar dawczy na głowie jest mały oraz dla tych z większymi ubytkami, chcących uzyskać większe pokrycie.

Jednym z wyzwań przy technice BH jest ekstrakcja graftów która jest znacznie trudniejsza niż w przypadku włosów na głowie z uwagi na inne kąty i kierunki włosów rosnących na klatce piersiowe ja zwłaszcza na brodzie. Dlatego nie zaleca się żeby techniki BH podejmował się doktor nie mający doskonale opracowanej dużo prostszej techniki FUE.
Kolejnym wyzwaniem jest ryzyko blizn po pobranych graftach. Zarówno broda jak i klatka piersiowa to miejsca bardzo widoczne, dlatego tutaj też bardzo istotna jest doskonałość techniki lekarza podejmującego się BH.

Kolejnym ważnym punktem jeżeli chodzi o technikę BH jest to że włosy z innych części ciała mogą reagować zupełnie inaczej na blokery DHT niż włosy na głowie. Używając blokerów DHT niektórzy mężczyźni zauważają ograniczony wzrost lub osłabienie włosów na ciele. Nie zaleca się więc techniki BH u pacjentów stosujących blokery DHT lub zamierzających je stosować w przyszłości.

Ciekawą sprawą jest natomiast to że po dłuższym wzroście, przeszczepione włosy z innych części ciała, szczególnie włosy z brody, przejmują charakterystykę włosów na głowie. Włosy z brody są dużo grubsze od naszych włosów na głowie, co często wyraźnie widać po wszczepieniu ich na głowę. Po około 12 miesiącach od zabiegu włosy te znacznie upodabniają się w swojej charakterystyce do włosów oryginalnie rosnących na głowie.

Doktor Bisanga zawsze miał bardzo ostrożne podejście do tematu przeszczepu włosów z innych części ciała, jednak technika ta jest coraz powszechniej używana podczas jego zabiegów. By uniknąć tworzenia się blizn oraz umożliwić szybkie gojenie, dr. Bisnga nigdy nie przeszczepia jednorazowo dużych ilości graftów. Oznacza to oczywiście większą ilość zabiegów jednak zapewnia to brak blizn po ekstrakcji w widocznych miejscach oraz lepszą kondycję tak wartościowego obszaru dawczego.